
Wytwórz prąd w swoim domu
Kiedyś nie do pomyślenia w Polsce, uznawana za technologię przyszłości, ale stosowaną wyłącznie na zachodzie, dziś wkracza śmiało do naszego kraju. Fotowoltaika podbija domy jednorodzinne w całym kraju stając się nie tylko sposobem na ogrzanie wody, ale również źródłem energii, której wyprodukowanie można niejako sprzedać i następnie móc odbierać sobie tak powstałą energię w rachunkach comiesięcznych. To rewelacyjne rozwiązanie dla tych którzy cenią sobie zarówno wygodę (nie trzeba troszczyć się o opał), ale także dla osób, dla których środowisko naturalne i jego ochrona stanowią wysoki priorytet i mają świadomość zmian klimatycznych.
Dlaczego coraz częściej powstają farmy fotowoltaiczne?
Farmy fotowoltaiczne to stały element wielu krajów położonych w strefie klimatu zwrotnikowego czy podzwrotnikowego, gdzie jest bardzo gorąco i ilość energii słonecznej jest po prostu bardzo, ale to bardzo wysoka. Powstają one na przykład na terenach pustynnych pozbawionych roślinności i wysokich drzew. Pustynia w dodatku mocno się nagrzewa w ciągu dnia, a ilość promieni słonecznych jest ogromna. Farmy fotowoltaiczne potrafią mieć naprawdę ogromne powierzchnie i z lotu ptaka wyglądają wręcz kosmicznie. Takie ich ułożenie minimalizuje koszty produkcji i daje możliwość wyprodukowania tańszego prądu, który w dodatku będzie wytworzony w sposób ekologiczny bez wpływu na klimat.
Czy warto inwestować w panele słoneczne w Polsce?
Czy stosowanie paneli słonecznych w takich krajach jak Polska ma w ogóle sens? Co myślą o tym specjaliści, jakie jest ich zdanie i co pokazują najnowsze statystyki i badania? Okazuje się, co ciekawe i odkrywcze dla wielu osób, że tak- ma to sens! Nie chodzi tylko o to, że wyprodukowana w ten sposób energia jest pozbawiona szkodliwych substancji chemicznych, ale dzięki stosowaniu wiatraków czy paneli słonecznych można w wielu przypadkach po prostu ograniczyć koszty. Specjaliści przewidują, że postępujące ocieplenie klimatu i większe nasłonecznienie w Polsce jeszcze bardziej przyczyni się do opłacalności fotowoltaiki. Oby!